Kępki - przystań kajakowo-wodna

Idea rozwoju turystyki wodnej poprzez budowę sieci przystani kajakowych, dostosowanych jednocześnie do cumowania większych jednostek turystycznych to przedsięwzięcie godne uznania i pochwały. Czym innym jest jednak sam pomysł, a czymś zupełnie innym funkcjonalne zaplanowanie przystani, jej lokalizacja. Nie mniej istotne jest także zapewnienie dostępności do przystani - zarówno od strony wody jak i od strony lądu. Kajakarze w licznych postach do naszego portalu zwrócili nam uwagę, że tych wszystkich podstawowych elementów, sprawiających że przystań jest odpowiednio przygotowana i dostępna dla wodniaków, w Kępkach po prostu zabrakło. W opisie zamieszczamy więc ich uwagi, potwierdzone naszymi "wizjami lokalnymi"

W przypadku przystani w Kępkach, poza dobrymi chęciami wybudowania przystani jako takiej, projektantom najwyraźniej zabrakło wyobraźni i doświadczenia w prawidłowym zaplanowaniu przystani. Zdziwienie budzi dodatkowo fakt, że ktoś taki projekt zaakceptował i zdecydował o budowie. W praktyce przystań w Kępkach jest przydatna dla wodniaków na tyle, że... grupy kajakowe rozpoczynające tu spływy wodują swój sprzęt i korzystają z dzikiego brzegu przy moście w Kępkach, zamiast z wybudowanej za miliony złotych przystani kajakowej.

Co poszło nie tak? Co zaplanowano źle? O co nie zadbano?
Pomost przystani jest niedostępny od strony wody ze względu na gruby kożuch roślinności wodnej rozciągający się od toru wodnego Nogatu do przystani. Pomost kajakowy jest dodatkowo obrośnięty trzcinami a dostępny jest jedynie jego wąski kraniec.
Przy pomoście jest bardzo płytko, a dno jest muliste i grząskie. Od wybudowania przystani do 2024 roku nie uległo to - przez przeszło trzy lata - żadnej zmianie. Wykoszenie trzciny, odmulenie dna i coroczne regularne wykaszanie roślinności wodnej  i ewentualne odmulanie przetoki w zieleni do nurtu Nogatu to minimum, aby zapewnić dostęp od strony wody do tej przystani.

Przy pomoście nie ma jak wyciągać kajaków na brzeg, nie zaprojektowano stosowanej na innych przystaniach "rynny" do wyciągania kajaków. Przy pomoście zlokalizowany jest stojak na kajaki, wiata ze stołem
oraz drewniana osłona na wc toi-toi. Podczas naszych wizyt 2022 i 2023 nie było ław do siedzenia ani wc.

Dlatego obecnie grupy kajakowe przybijają nie do zarośniętego zielenią pomostu, tylko kilkaset metrów dalej, wprost do brzegu przy moście w Kępkach. Tam też część spływów się rozpoczyna lub kończy, a kajaki są ładowane na przyczepy. Z tego miejsca przy moście blisko jest także do drugiej części lądowego zaplecza przystani kajakowej, przeznaczonego bardziej dla rowerzystów i wyposażonego w stojaki na rowery, i ławy ze stołami.

Ważne informacje

  • GPS przystani kajakowej: 54°11'27.0"N 19°19'02.8"E
  • GPS miejsca wodowania kajaków przy moście "na dziko": 54°11'23.1"N 19°18'51.5"E
  • Galeria zdjęć na naszej stronie - tutaj
Piotr Salecki (maj 2020, maj 2023)

Przystań Kępki, część lądowa przy pomoście - brak wc, brak ław - fot. Piotr Salecki (2021)

Przystań Kępki, osłona na wc toi-toi, którego nie ma - fot. Piotr Salecki (2021)


Przystań Kępki, pomost obrośnięty trzcinami - fot. Piotr Salecki (2021)


Przystań Kępki, od strony Nogatu dostęp tylko do tego skrajnego odcinka pomostu, dodatkowo bardzo utrudniony przez roślinność wodną, od czasu wykonania zdjęcia sytuacja się pogorszyła - fot. Piotr Salecki (2021)

Przystań Kępki, pomost prostopadły do brzegu całkowicie niedostępny - fot. Piotr Salecki (2021)


Kępki - miejsce przy moście, gdzie przybijają grupy kajakowe - fot. Piotr Salecki (2021)

Odpowiedzi

Dodaj nową odpowiedź