Kanał Jagielloński

Kanał Jagielloński jest jednym z najstarszych kanałów na Pomorskim Szlaku Żeglarskim. Łączy Nogat w pobliżu miejscowości Kępki z rzeką Elbląg w Elblągu, w pobliżu przystani HOW Bryza i Wodnik. Długość Kanały wynosi 5,8 kilometra.

Żegluga po nim nie sprawia specjalnych kłopotów. Jachty muszą mieć położony maszt, ze względu na niskie linie wysokiego napięcia - na wysokości 8 metrów nad wodą [dopisek  redakcji 2010: linia wn została przeprowadzona pod dnem Kanału], a także mostek nad Wrotami Przeciwpowodziowymi  w Bielniku (obecnie nieczynnymi), przy połączeniu Kanału Jagiellońskiego z Nogatem. Większość brzegów jest porośnięta trzciną, na długich odcinkach kanał jest umocniony drewnianymi palikami. Są jednak miejsca dostępne do wylądowania, szczególnie na lewym brzegu (patrząc od strony Elbląga). Na całym szlaku sporo wędkarzy.

Warto dodać, że przed laty w miejscu obecnych wrót przeciwpowodziowych w Bielniku znajdowały się aż dwie śluzy - dla mniejszych i większych jednostek.

Jeszcze kilka lat temu na Kanale Jagiellońskim można było spotkać zestawy pchaczy z nawet dwiema barkami. Ostatnio, po wybudowaniu zbyt niskiego dla żeglugi profesjonalnej "tymczasowego" mostu drogowego na Nogacie w Kępkach,
ruch ten praktycznie zamarł
.


Na pierwszym planie Nogat, dalej mostek i wrota ppow w Bielniku a za nimi Kanał Jagielloński.


Typowy krajobraz na szlaku Kanału Jagiellońskiego - fot. P. Salecki (1999)


Odcinek Kanału tuż przed wrotami ppow w Bielniku i wyjściem na Nogat - fot. P. Salecki (1999)

Pomysł na Kanał Jagielloński
Jednym z moich pomysłów na rozwój szlaków wodnych jest przebudowa mostku w Bielniku ( widocznego na zdjęciu powyżej) na zwodzony i puszczenie linii wysokiego napięcia pod dnem Kanału.
 
[dopisek  redakcji 2010: wspomniana linia wn została przeprowadzona pod dnem Kanału]. Wówczas ten szlak stałby się alternatywną, ważną dla jachtów i statków drogą wodną z Zalewu Wiślanego do Elbląga. Ważną dlatego, że że most pontonowy w Nowakowie w razie zbyt wysokiej lub niskiej wody nie jest otwierany i droga wodna z Elbląga na Zalew zostaje zamknięta. W dodatku, po owej modernizacji, jachty morskie mogłyby pływać tędy do Elbląga z podniesionymi masztami. Mam nadzieję, że taki projekt zostanie kiedyś zrealizowany...

Piotr Salecki