Jak płynąć Kanałem Elbląskim

Tekst w trakcie redakcji.
Kanał Elbląski to formalnie droga wodna z jeziora Druzno do Miłomłyna (większość informatorów podaje jako kraniec Kanału Elbląskiego Elbląg). Kanał łączy Pętlę Żuławska i  Zalew Wiślany z Pojezierzem Iławskim.

Dalsze odcinki kanału od Miłomłyna przeważnie nie mają nadanej oficjalnej nazwy
- więcej o tym tutaj.

W Miłomłynie szlak wodny rozgałęzia się na odcinek do Iławy  - to kanał Iławski (nazwa nieformalna) i Zalewa - kanał Dobrzycki (nazwa oficjalna) oraz do Ostródy i Starych Jabłonek - kanał Elbląski lub Liwski (nazwa nieformalna) i dalej do Starych Jabłonek na jez. Szeląg - kanał Ostródzki (nazwa nieformalna). Wcześniej jeszcze mamy kanał Ducki (nazwa oficjalna od 2019 roku) prowadzący z jeziora Ruda Woda na jezioro Bartężek. Zatem nie można mówić tylko o jednym kanale Elbląskim, jest to cały system kanałów którego osią - "kręgosłupem" jest droga wodna z Elbląga do Miłomłyna i Ostródy. Stąd też stosowane często określenie "system albo systemat Kanału Elbląskiego" w odniesieniu do wszystkich kanałów łącznie.








 
Większa mapka - kliknij tutaj lub na mapkę

Szlak z Elbląga do Ostródy ma 81 kilometrów. Po drodze mamy do pokonania pięć pochylni i dwie śluzy. Na tym odcinku nie płyniemy jednak samym sztucznym kanałem a przepływamy przez liczne jeziora. Odcinki kanałowe z Miłomłyna do jeziora Druzno to zaledwie około 20 kilometrów kanałów międzyjeziornych" i około 7,5 kilmetra kanału między pochylniami, natomiast z Miłomłyna do jeziora Drwęckiego odcinek kanałowy liczy 10,5 kilometra. Reasumując - mniej więcej połowa dystansu z Elbląga do Ostródy to odcinki kanałowe a połowa - to jeziora. Dla porównania odległości - szlak wodny Wielkich Jezior Mazurskich z Piszu do Węgorzewa to 87 kilometrów (na trasie jedna śluza).

Jaką jednostką przepłyniemy Kanał Elbląski?
Wymiary maksymalne to: długość 27 metrów, szerokość 3,10 metra, zanurzenie do 1 metra*, wysokość do 3 metrów (statki Żeglugi Ostródzko-Elbląskiej mają wysokość 3,10 m).

Parametry przepływających jednostek turystycznych uzależnione są w zasadzie od najwęższych odcinków na szlaku, którymi są wrota przeciwpowodziowe, śluzy i pochylnie. Najistotniejszym parametrem, który bierzemy pod uwagę, jest szerokość śluz, pozostałe obiekty są do nich dostowane wymiarami. Jeśli chodzi o zanurzenie, to należy zwrócić uwagę na pływające Kanałem Elbląskim statki pasażerskie. Mają one zanurzenie nieprzekraczające jednego metra. Minimalne światło pod mostami wynosi 3 metry w przypadku stanu wody powyżej wysokiej wody żeglownej. Na kanale są liczne mosty stałe i linie wysokiego napięcia (przeważająca większość jest dobrze oznakowana), dlatego przez odcionki kanałowe płyniemy z położonym masztem.

* Żeglarze z Ostródy dysponują kilowym Carterem/Bonito, którym przepływają regularnie trasę z Ostródy do Elbląga i dalej na Morze Bałtyckie.

  • Szczegółowy poradnik - jak pokonać jachtem pochylnie znajdziecie tutaj

Parametry śluz

  • śluza Miłomłyn - najszersza - 3,60 m szerokości, 33,88 m długości;
  • śluza Zielona 3,55 m szerokości, 34,19 m długości;
  • śluza Ostróda - 3,26 m szerokości, 29,15 m długości;
  • śluza Mała Ruś - najwęższa - 3,19 m szerokości, 29,33 m długości. Podobno - jak mówią żeglarze - po remoncie śluz Mała Ruś jest zbliżona parametrami do śluzy Ostróda.

Miejscowi żeglarze twierdzą również, że w śluzach mieszczą się również nieco szersze jednostki niż wskazujące na to parametry śluz.

Parametry pochylni

  • szerokość wózka na pochylni pomiędzy pomostami w górnej części: 3,35 (inne dane podają 3,74 m);
  • szerokość wózka na pochylni pomiędzy pomostami w dolnej części: 2,60 m.

W dolnej części wózka są poprzeczne belki wzmacniające jego konstrukcję. Ponieważ jednak jachty nie osiadają pionowo ale pod lekkim skosem, istotnym wymiarem jest dla nas ten pomiędzy pomostami na górze. Maksymalna długość jednostki wpływającej na pochylnię to 27 metrów.

Parametry wrót ochronnych

  • Miłomłyn - 3,60 m szerokości
  • Buczyniec - 3,60 m szerokości
  • Ligowo - 4,40 m szerokości
  • Zagadka - 4,40 m szerokości


Jak zaplanować rejs

Czas rejsu oczywiście zależy od tego, czy płyniem hausbootem (barką motorową), jachtem żaglowym czy też szybką motorówką a może kajakiem. Liczne szlaki boczne i jeziora dają możliwość dłuższego popływania po nich a nie tylko "tranzytowego" przelotu. Bardzo zresztą do tego zachęcam.

Szlak z Elbląga do Ostródy ma 81 kilometrów. Po drodze mamy do pokonania pięć pochylni i dwie śluzy.
Dla porównania - szlak wodny Wielkich Jezior Mazurskich z Piszu do Węgorzewa to 87 kilometrów (na trasie jedna śluza). Pokonanie tego dystansu jednego dnia jest teoretycznie możliwe, jeśli rozpoczniemy rejs wcześnie rano. Wpływ na wydłużenie rejsu może mieć duża fala i przeciwny wiatr na jeziorach kanałowych a przede wszystkim praktycznie pewne spotkanie ze statkami białej floty na odcinku pochylniowym i związana z tym konieczność oczekiwania na pochylniach (najszybszy czas przejścia pochylni wynoszący około dwie i pół godziny wynosi z tego powodu obecnie od trzech do pięciu godzin). Problem polega na tym, że nie odbywają się obecnie rejsy statków pasażerskich na "pełnej" trasie kanałowej Ostróda-Elbląg a tylko Ostróda-Buczyniec. Jednocześnie kilka statków żeglugi Ostródzko-Elbląskiej i prywatnych armatorów non-stop pływa w kółko po pochylniach Buczyniec i Kąty.

Zatem, choć teoretycznie przepłynięcie w jeden dzień jest możliwe i znam osoby, które przez jeden dzień ten odcinek przepłynęły, zakładam jednak że większość wodniaków płynie turystycznie, robi postoje, chce poznać szlak. Zatem minimalnie na przepłynięcie tego odcinka w szybkim tempie, z postojami na posiłki i bez zrywania się bladym świtem i cumowania o zmroku, potrzebować będziemy dwóch dni. Jeśli jednak zechcemy po drodze postawić maszt i popłynąć na piękne jeziora Budwity, Bartężek czy Jelonek, albo przepłynąć pod żaglami Rudą Wodę - wówczas potrzebować będziemy co najmniej czterech a może nawet pięciu i więcej dni na nasz rejs. Różne warianty przedstawiają tabelki poniżej.

Czas przejścia przez pochylnie
Przejście przez wszystkie pochylnie zajmie nam od trzech do pięciu godzin. Czas przejścia uzależniony jest od liczby płynących jachtów (możliwe "zatory") a zwłaszcza statków białej floty, które mają pierwszeństwo. Do tego warto doliczyć co najmniej godzinę na obserwację przeprawy innych jachtów. Jeśli rozpoczniemy przeprawę zbyt późno możemy zostać zmuszeni do noclegu w kanale, przy którejś z pochylni. Na pochylniach i śluzach pierwszeństwo mają statki białej floty. Największy ruch żeglugi pasażerskiej jest jednak właśnie na pochylniach. Kilka statków pływa na przykład "na okrągło" po dwóch pochylniach Buczyniec i Kąty. Dlatego niezwykle istotne jest to, o której godzinie będziemy przechodzić przez pochylnie. Jeśli będą płynąć akurat statki, a często płyną one w grupie - dwa lub nawet trzy "jeden za drugim" - wtedy czas przejścia przez pochylnie z trzech godzin może się wydłużyć do czterech lub pięciu godzin.

Słowo praktyka - pisze kapitan Cezary Wawrykiewicz z KS Sokół Ostróda
Jeszcze kilka lat temu realne było planowanie podróży z Ostródy do Elbląga na jakieś 12 godzin. Zakładając wypłynięcie o 7 rano, elbląski Bulwar Zygmunta Augusta można było osiągnąć około godziny 19. W środku lata to wciąż pełnia dnia, dzięki czemu można jeszcze było do zmroku przejść Kanał Jagielloński i o zachodzie zakotwiczyć gdzieś na Nogacie. Obecnie takie planowanie jest dość problematyczne, gdyż bazuje na założeniu, że jacht przejdzie odcinek pochylniowy w ciągu ok. 2,5 godziny [dopisek redakcji: obecnie w 2020 realny czas to od 3 do 5 godzin]. Tymczasem ruch pasażerski na pochylniach rośnie, przy czym nie chodzi tu nawet o sam wzrost liczby statków pasażerskich, co raczej częstotliwość ich rejsów. Coraz mniej jest wycieczek długich, takich jak choćby niegdysiejszy rejs Ostróda-Elbląg, gdzie dany statek w danym dniu przechodził pochylnie tylko jednokrotnie, w jedną stronę, a coraz więcej jest rejsów krótkich, z przechodzeniem 2-3 pochylni, w tę i z powrotem. No a zarobkujące statki pasażerskie mają pierwszeństwo wejścia na wózek względem oczekujących jednostek rekreacyjnych, takich jak jachty czy houseboaty. Znaczenie ma więc moment dopłynięcia do pochylni, tj. w turystycznych godzinach "szczytu", czy poza nimi….

Przykładowy rozkład rejsu jachtem żaglowym na silniku z Ostródy do Elbląga lub z Elbląga do Ostródy
Ostróda07.0008.0009.00                                              Elbląg08.0006.15
śluza Zielona08.0009.0010.20 jezioro Druzno08.3007.00
śluza Miłomłyn09.0010.0011.00 pochylnia Całuny10.3008.15
pochylnia Buczyniec13.0016.0014.40 pochylnia Buczyniec14.0013.00
pochylnia Całuny 17.3018.4517.20 śluza Miłomłym18.0017.20
jezioro Druzno18.0019.1518.10 śluza Zielona19.00 18.15
Elbląg20.0021.0019.30 Ostróda20.1519.35


Przykładowe zestawienie godzin rejsu jachtem na silniku na odcinku Elbląg-Ostróda-Elbląg
odcinekna silniku
szlaki boczne - na silniku i na żaglach
Elbląg-pochylnia Całuny2-3 h
0,5-1 dzień | wejście na rzeki wokół Druzna
0,5-1 dzień | pobyt na Druznie
Pochylnia Całuny-pochylnia Buczyniec3-5 h
1 h - oglądanie innych jachtów na pochylni przed przejściem
Pochylnia Buczyniec-Miłomłyn (zbiorczo)
3,5-4 h0,5 dnia | wejście na jezioro Budwity
1-2 dni | pod żaglami na Rudej Wodzie
1-2 dni | wejście na jezioro Bartężek
0,5-1 dzień | pod żaglami na jeziorze Ilińsk

1 dzień | wejście na jezioro Jelonek
Pochylnia Buczyniec-jezioro Piniewo  
jezioro Piniewo1,10 h
0,5 dnia | wejście na jezioro Budwity
jezioro Sambród0,45 h 
jezioro Ruda Woda, Krebs, Copki, Sopelek1,5-2 h1-2 dni | pod żaglami na Rudej Wodzie
1-2 dni | wejście na jezioro Bartężek

jezioro Ilińsk 0,5-1 dzień | pod żaglami na jeziorze Ilińsk
1 dzień | wejście na jezioro Jelonek

jezioro Ilińsk-Miłomłyn0,4 h 
Miłomłyn-śluza Miłomłyn
0,5 h
 
śluza Miłomłyn-śluza Zielona1 h 
śluza Zielona-jezioro Drwęckie1 h 
jezioro Drwęckie-Ostróda0,5 h0,5-1 dzień | pod żaglami na jeziorze Drwęckim
Ostróda-śluza Ostróda0,2 h
1-2 dni | pod żaglami na jeziorze Drwęcki8m
jezioro Pauzeńskie 1-2 dni | pod żaglami na jeziorze Pauzeńskim
śluza Mała Ruś-jezioro Szeląg Wielki
1-2 dni | pod żaglami na jeziorze Szeląg Wielki
jezioro Szeląg Wielki-jezioro Szeląg Mały0,5 h
1-2 dni | pod żaglami na jeziorze Szeląg Mały


Przykładowe zestawienie godzin rejsu jachtem na silniku na odcinku Ostróda-jez. Szeląg Mały-Ostróda
odcinekna silniku
szlaki boczne - na silniku i na żaglach
Ostróda-śluza Ostróda0,2 h
1-2 dni dzień | pod żaglami na jeziorze Drwęckim
jezioro Pauzeńskie
1-2 dni | pod żaglami na jeziorze Pauzeńskim
śluza Mała Ruś-jezioro Szeląg Wielki1 h
jezioro Szeląg Wielki1,5-2 h
1-2 dni | pod żaglami na jeziorze Szeląg Wielki
jezioro Szeląg Wielki-jezioro Szeląg Mały (kanał i tunel)0,2-0,5 h1-2 dni | pod żaglami na jeziorze Szeląg Mały


Przykładowe zestawienie godzin rejsu jachtem na silniku na odcinku Miłomłyn-Iława/Zalewo-Miłomłyn
odcinekna silniku
szlaki boczne - na silniku i na żaglach
Miłomłyn-kanał Iławski-jez. Dauby-Jeziorak
2-2,5 h
0,5-1 dzień | pod żaglami na jeziorze Dauby
jezioro Jeziorak-Iława
4-5 h
1-5 dni | pod żaglami na jeziorze Jeziorak
jezioro jeziorak-kanał Dobrzycki
3 h1-2 dni | pod żaglami na jeziorze Jeziorak
1 dzień | wejście na jezioro Płaskie
kanał Dobrzycki-Zalewo1,5 h
1 dzień | pod żaglami na jeziorze Ewingi


Przygotowanie jachtu i załogi

Po orientacyjnym zaplanowaniu rejsu należy do niego przygotować jacht i załogę, ponieważ płynięcie Kanałem Elbląskim zasadniczo różni się od rejsów po kanałach mazurskich czy warszawskim Kanale Żerańskim. Kanał Elbląski to po prostu całkiem inny kanał.

Nawigowanie Kanałem Elbląskim znacząco różni się płynięcia kanałami znanymi choćby z Mazur.
Kanał Elbląski jest dużo węższy, a oprócz tego w kilku miejscach są specjalne wrota ochronne, gdzie szerokość wynosi zaledwie trzy-cztery metry. Z tego powodu na wielu odcinkach nie sposób swobodnie minąć się ze statkiem pasażerskim, trzeba dobijać do brzegu.
Również śluzy bardzo wąskie, a różnice poziomów wody spore. Podczas operacji śluzowania wpadająca do śluzy woda tworzy silny prąd i zawirowania.
Brzegi Kanału są często nieuregulowane, umocnione jedynie palikami, czasem faszyną. Drzewa rosnące nad Kanałem na wielu odcinkach prawie omiatają swoimi gałęziami powierzchnię wody - dotyczy to zwłaszcza Kanału Iławskiego i bocznych odcinków kanałowych, takich jak na przykład Kanał Ducki.
Kanał jest również przy brzegach silnie wypłycony, na wielu odcinkach na dnie zalegają przeszkody podwodne w które uderzamy śrubą naszej jednostki.

Co nas zaskakuje w żegludze kanałem Elbląskim?

  • Kanał Elbląski jest węższy niż standardowe kanały mazurskie (szerokość 12 metrów, odcinkami do 7 metrów, w miejscach wrót ochronnych 3,60 do 4,40 m.);
  • kanał jest na wielu odcinkach mocno zarośnięty roślinnością wodną, pływającymi wyspami, zerwanymi konarami drzew, gałęziami, pływającymi deskami czy innym pływającym śmieciem, szczególnie są to odcinki: jezioro Piniewo-pochylnia Buczyniec (roślinność wodna, pływające wyspy), Kanał Iławski na całej długości (spłycenia, zalegające na dnie przeszkody podwodne - konary drzew);
  • na długich odcinkach kanał jest niedostosowany do cumowania nawet na chwilę;
  • w wielu miejscach prześwit kanału zmniejszają drzewa zwieszające się nisko nad wodą;
  • na wielu odcinkach kanału są spłycenia, praktycznie zawsze spłycenia występują przy brzegach kanału;
  • długie odcinki kanału pozbawione jakiejkolwiek infrastruktury - brak sklepów, przystani, stacji paliw, podobnie na wielu jeziorach, zwłaszcza na odcinkach: Elbląg-Buczyniec-Miłomłyn, Miłomłyn-Małdyty-Ostróda, Miłomłyn-jezioro Jeziorak;
  • intensywny niegdyś ruch statków białej floty obecnie ogranicza się przede wszystkim do dwóch pochylni - Buczyniec i Kąty. Statki kursują w sezonie regularnie z Elbląga do Buczyńca;


Przygotowanie jachtu i załogi
Klar kanałowy i

Klar "pochylniowy".
Przed wejściem na pochylnię:
Podczas cumowania przy brzegu kanału czynimy ostatnie przygotowania.

  • sztaujemy (układamy) przedmioty w kabinie tak, aby nie przewalały się wewnątrz podczas przechyłu;
  • sprawdzamy umocowanie masztu na podporze, bo podczas przechylenia na wózku moze wyskoczyć. Najlepiej dowiązać go linami w taki sposób, aby nie mógł wysunąć się z podpory nawet przy dużym czy dynamicznym przechyle;
  • przygotowujemy pagaje, bosak, cumy/szpringi, w tym co najmniej jedną "na zapas";
  • zamykamy wszystkie płyny, zabepieczamy żywność;
  • nie gotujemy na kuchence;
  • pieska (nie tylko nerwowego) wypuszczamy na spacer wzdłuż pochylni, z wolnym członkiem zalogi. Przy okazji spaceru będą pamiątkowe zdjęcia;
  • omawiamy załodze przebieg przejścia przez pochylnię;
  • wyznaczamy załodze funkcje (kto zostaje na jachcie, kto wychodzi na pomost wózka).
  • cała załoga pozostaje na pokładzie, nikt nie siedzi w kabinie.

Od razu po wejściu na wózek:

  • wysadzamy wyznaczony wcześniej desant na pomost wózka;
  • podnosimy całkowicie miecz, płetwę sterową i wyjmujemy z wody silnik (także ten w studzience). Dwie poprzeczne belki wozu transportowego są wyższe, niż pozostałe. Przy niekorzystnym ułożeniu jachtu może to spowodować szkody, nawet jeśli wydaje nam się, że silnik osłonięty jest kadłubem jachtu;
    Jeśli podniesienie silnika nie jest możliwe, ustawiamy naszą jednostkę tak, aby silnik wystawał poza kratownicę wózka (ale tak, by nasza jednostka nie "przeważyła" rufą i nie ześliznęła się z pochylni). Należy wziąć pod uwagę, że kratownica jest dłuższa niż pomost wózka - jej część z każdej strony jest niewidoczna pod wodą. Długość podwodnej części kratownicy zależy od konkretnej pochylni i długości te mają znaczne różnice.
  • zabezpieczamy pagaje i bosak.
Szczegółowy poradnik Piotra Saleckiego jak przejść jachtem pochylnie jest tutaj: http://www.zalewwislany.pl/kanal-elblaski/kanal-elblaski/jak-pokonac-jachtem-pochylnie

Płyniemy

Gdzie cumować - porty, przystanie, na dziko
W Elblągu i Ostródzie jest kilka przystani gdzie możecie zacumować, każda  z nich ma odrębne zalety i zróżnicowaną infrastrukturę i zaplecze dla wodniaków.

  • Opis przystani w Elblągu jest tutaj, w Ostródzie  - tutaj

Z kolei jedyne przystanie na głównym szlaku z Elbląga do Ostródy możemy policzyć na palcach obu rąk, z czego połowa powstała w ostatnich kilku latach (2019-2023), najwięcej nowych miejs do cumowania  powstało nad jeziorem Ruda Woda i w Miłomłynie:

  • jezioro Druzno, Węgle, stanica wędkarska
  • kanał Elbląski, dolne stanowisko pochylni Buczyniec - pole namiotowe;
  • kanał Elbląski - górne stanowisko pochylni Buczyniec - nabrzeże cumownicze, wc
  • jezioro Piniewo, Karczemka, pomost Folwark Karczemka (restauracja, hotel)
  • jezioro Sambród, Małdyty - nabrzeże cumownicze przy stacji PKP Małdyty (zdewastowane)
  • jezioro Ruda Woda, Wilamowo, przystań campingu "Dzika Gęś", bar, plaża, wc
  • jezioro Ruda Woda, Wilamowo - dawna przystań statków w zatoczce, wiata biesiadna
  • jezioro Ruda Woda, Wilamowo, przystań gminna/Camping Julita (plaża, wc, prysznice, bar)
  • jezioro Ruda Woda, Wenecja - przystań harcerska na jeziorze Ruda Woda
  • jezioro Ruda Woda, Szymonowo, pomost gminny i plaża, 53°52'29.7"N 19°47'22.7"E
  • jezioro Ruda Woda, Liksajny, przystań Osada Borsuka (wc, prysznice, bar, domki)
  • Miłomłyn, Kanał Liwski - przystań Cicha Zatoka. To typowa przystań żeglarska z zapleczem, wc, prysznicem, przyłączem prądu. Obsługa sympatyczna i chętna do udzielenia wszelkiej pomocy.
  • Miłomłyn, Kanał Elbląski, port jachtowy - budowany w  latach 2015-2020, obecnie (2023) w końcowej fazie wykończenia (głównie infrastruktury brzegowej)
  • Miłomłyn, przystań miejska (bez zaplecza, pomosty, slip, toi-toi), gdzie możemy przycumować jeśli chcemy kupić paliwo - bo spacer stąd do stacji benzynowej to około 350 metrów.
  • Śluza Zielona, Pole Namiotowe (od strony północnej śluzy) - z dostępem do wc i prysznica, informacje u obsługi śluzy

Przy każdej pochylni mamy przy jej dolnym i górnym stanowisku nabrzeże cumownicze z polerami. Oprócz tego przy dolnym stanowisku pochylni Buczyniec jest pole biwakowe z zapleczem (wc), a przy górnym stanowisku pochylni Buczyniec są długie nabrzeża po obu stronach kanału, z mozliwością dostępu do prądu (trzeba pożyczyć ze statku białej floty specjalny klucz do studzienki i przyłącze), jest też wc. W Małdytach mamy nabrzeże - w coraz gorszym stanie, na jeziorze Ruda Woda przystań harcerską (gdzie możemy prosić o dobicie i nocleg) oraz przystań przy ośrodku w Liksajnach, który od 2016 roku ma nowego właściciela (wcześniej ośrodek popadał w ruinę). Do tego przy śluzie Zielona mamy pole namiotowe, obsługiwane przez jednego z operatorów śluzy Pana Kozdryka, gdzie możemy zacumować przy brzegu kanału i skorzystać z zaplecza (wc, prysznice, możliwość nabrania wody i przyłącza prądu). Oprócz tego miejsca do cumowania znajdziemy na jeziorze Bartężek. Miejsc do cumowania "na dziko" nie jest wiele, znajdziemy je przede wszystkim na jeziorach Druzno (w ujściach rzek Dzierzgoń, Wąska),  Ruda Woda, Bartężek, Ilińsk, Miłomłyńskim i Drwęckim.

Na jeziorze Bartężek, po przejściu kanałem Duckim z jeziora Ruda Woda możemy zacumować w:

  • Bartężek - pomost prywatnego gospodarstwa agroturystycznego z dostępem do wody, wc i prysznica w Zatoce Szczuplińskiej, 53°50'17.0"N 19°50'55.4"E;
  • Bartężek - pomost i miejsce biwakowe sołectwa Słonecznik, wc, 53°48'24.6"N 19°52'25.7"E;
  • Bartężek - Winiec, pomost kąpieliska, 53°48'51.5"N 19°50'52.8"E;
  • Bartężek - przystań ośrodka Tarda (miejsce zamknięte na gości, obozy dla dzieci)

Szczegółowe opisy miejsc do cumowania "na dziko" i przystani znajdziecie przy opisie poszczególnych jezior w odrębnych podstronach:

  • jezioro Druzno
  • jezioro Piniewo
  • jezioro Budwity
  • jezior Sambród
  • jezioro Ruda Woda
  • jezioro Bartężek
  • jezioro Ilińsk
  • jezioro Krebs
  • jezioro Copki
  • jezioro Sopelek
  • jezioro Ilińsk
  • jezioro Jelonek
  • jezioro Miłomłyńskie
  • jezioro Drwęckie

Sklepy i paliwo
Na całym szlaku Kanału Elbląskiego najbliżej do sklepu mamy w Miłomłynie, gdy zacumujemy na przystani miejskiej. Sezonowy sklep czynny jest w miejscowości Winiec (od strony jeziora Bartążek) - od pomostu plaży miejskiej ok. 200 metrów. Sklepy są także w Małdytach, lecz tam z nabrzeża przy dworcu PKP będzie nieco dłuższy spacer (400 m). Do stacji paliw najbliżej nam będzie z przystani miejskiej w Miłomłynie.

Wrota bezpieczeństwa i śluzy
a

Przejście pochylni.
Ponieważ temat techniki przejścia przez pochylnie jest bardzo obszerny, zamieściliśmy go w odrębnym artykule - tutaj.

Wszystkim płynącym pochylniami po raz pierwszy, polecam zacumowanie i obejrzenie z lądu całej przeprawy. Nie będzie także przesadą "wproszenie się" na pokład innego jachtu, z bardziej doświadczoną załogą i przejście jeden raz całej przeprawy, z możliwością obserwacji z pokładu czyjegoś jachtu czy wózka całego procesu. Mimo pozornej prostoty całej operacji, diabeł tkwi w szczegółach.

Jeziora na szlaku Kanału Elbląskiego z Elbląga do Ostródy
jezioro Druzno
To wyjątkowe jezioro. Wyjątkowe, bo choć na mapie wydaje się ogromne, w rzeczywistości jest prawie całkowicie porośnięte roślinnością wodną oraz trzcinami. Wielokrotnie płyniemy w korytarzu z trzcin, nie zdając sobie sprawy że to jezioro. W korytarzu takim są liczne "przecinki" w których osłonięci możemy stanąć na posiłek czyn nawet na nocleg. Niezwykle atrakcyjnymi szlakami wodnymi są wpadające do jeziora rzeki, na wiele z nich możemy wpłynąć jachtem czy hausbootem, ograniczać nas będą prześwity mostów i roślinność wodna. Na pewno możemy wpłynąć na Tinę czy na rzekę Dzierzgoń. Jedyna przystań na jeziorze  z jakąkolwiek infrastrukturą to baza wędkarska Węgle, gdzie możemy zacumować. Oprócz tego dogodne miejsca do cumowania znajdziemy w ujściach rzek Tina, Dzierzgoń, Wąska. Płynięcie pod żaglami - z wiatrem - wymaga uwagi na przechodzące nad jeziorem przed Elblągiem linie energetyczne.

jezioro Piniewo i jezioro Budwity
Sztucznie obniżony poziom wody podczas budowy kanału Elbląskiego sprawił, że wydaje nam się, jakbyśmy płynęli po nieco szerszym, nieuregulowanym kanale, niż po jeziorze. Z jeziora Piniewo możemy przepłynąć kanałem na jezioro Budwity i dopłynąć do miejscowości Budwity. Uwaga - w przesmyku jest niska nieoznakowana linia wysokiego napięcia. W wodzie w pobliżu tej linii spłycenie i jakaś przeszkoda podwodna (zwalone fragmenty drzew). Należy uważać. Jezioro Piniewo nie nadaje się do pływania pod żaglami. Na jeziorze Budwity możemy postawić maszt i pływać pod żaglami.

jezioro Sambród
Jezioro, choć w nieco mniejszym stopniu jak Piniewo, jest mocno zarośnięte trzcinami. Nad jeziorem położona jest jedyna większa miejscowość - Małdyty (kolejne większa miejscowość to dopiero Miłomłyn). Aby dopłynąć do Małdyt należy opłynąć położoną na środku jeziora wyspę. Kiedyś na jeziorze kierunek (Małdyty, Elbląg, Miłomłyn) pokazywały drogowskazy umieszczone na palu wbitym dno. Nabrzeże w Małdytach jest zrujnowane i opuszczone. Kiedyś przybijały tu statki pasażerskie. Bardzo blisko do stacji kolejowej, po zacumowaniu widzimy blisko położony budynek stacyjny, tory i perony. Jezioro nie nadaje się do pływania pod żaglami.

jezioro Ruda Woda
Ruda Woda to jezioro położone na szlaku Kanału Elbląskiego, pomiędzy Małdytami a Miłomłynem. Jezioro ma długość około 12 kilometrów i szerokość około 0,8 kilometra. Linię brzegową urozmaicają zatoki głęboko wcinające się w ląd. Największe - Zatoka Zachodnia i Zatoka Drela znajdują się w północnej części jeziora, mniejsze zatoczki - bez nazwy - znajdują się w południowej części jeziora.

Jezioro jest głębokie, największa głębokość dochodzi do 28 metrów. W części północnej i w Zatoce Zachodniej usytuowane są większe i mniejsze wysepki. Te mniejsze niewiele wystają nad powierzchnię wody. Jedyna wyspa mająca nazwę, to wyspa Dębniaczek, znajdująca się w Zatoce Zachodniej.

Linia brzegowa, choć rozbudowana, ma zaskakująco niewielką ilość miejsc do cumowania "na dziko", wprost do brzegu. W poszczególnych zatokach możemy odnaleźć zaledwie dwa-trzy miejsca z możliwością dobicia do brzegu.

Mniej więcej w jednej trzeciej długości jeziora (gdy płyniemy od Miłomłyna) na wschodnim brzegu malowniczy kanał prowadzi na jezioro Bartążek. Więcej o kanale i jeziorze w osobnych rozdziałach na naszej stronie. Tuż przy ujściu kanału doskonałe miejsce do biwakowania.

Zachęcam do spędzenia tu jednego lub dwóch dni pod żaglami a także do przepłynięcia na jezioro Bartężek.


jezioro Bartężek
Jezioro,


jezioro Ilińsk i Jelonek
Jezioro Ilińsk ma długość około sześciu kilometrów i szerokość około jednego kilometra. Podzielone jest sztuczną groblą, po której przebiega linia kolejowa. Po wybudowaniu grobli tę część jeziora uznano za odrębny akwen i nazwano Jelonek. Kształtem Ilińsk przypomina nieco literę V albo U. Przez część północną przepływają wodniacy płynący szlakiem Kanału Elbląskiego. Jeśli płyniemy od strony Miłomłyna wpływamy do głęboko wcinającej się w ląd zatoki. Musimy opłynąć cypel, na którym zlokalizowana jest wieś Majdany Małe. Po obu stronach tego cypla są pola biwakowe i miejsca do noclegu "na dziko". Jeśli opływając cypel skręcimy o sto osiemdziesiąt stopni na północ - zgodnie ze szlakiem wyznaczonym bojami - popłyniemy przez jezioro w kierunku dalszego odcinka Kanału Elbląskiego.
Kanał Elbląski w kierunku Małdyt ma wejście w północnej części jeziora. Po prawej stronie wejścia do kanału w zatoce znajduje się baza harcerska z solidnym pomostem (cumowanie po uzgodnieniu z harcerzami) i dobre miejsce biwakowe.
Wschodni brzeg jeziora porośnięty jest gęstym lasem. Wypatrujcie przerw w trzcinach a znajdziecie atrakcyjne miejsca na nocleg.
Jeśli płyniemy w przeciwnym kierunku - to znaczy do Miłomłyna - musimy trzymać się szlaku, aby odnależć wejście do Kanału Elbląskiego schowane w zatoce.

jezioro Jelonek
Jeśli zaś po po wejściu na Ilińsk od strony Miłomłyna skręcimy w kierunku południowym i dopłyniemy do krańca jeziora, przekonamy się, że możemy popłynąć jeszcze dalej. Przed nami sztuczne zwężenie (grobla) z mostem kolejowym.
Aby wpłynąć na południową część jeziora, musimy przejść pod mostem nieczynnej linii kolejowej. Z daleka miejsce to jest trudne do zauważenia. Pod mostem należy uważać na podwodne przeszkody - bloki betonowe w dnie, kamienie. Płyniemy bardzo powoli i ostrożnie. Ten fragment jeziora za mostem jest obecnie nazywany  jeziorem Jelonek, choć nie jest to oficjalna nazwa. W kierunku wschodnim odgałęzia się długa Zatoka Zielona. Na jej krańcu zlokalizowane jest pole namiotowe i dobre miejsce do noclegu "na dziko". Tuż za mostem na prawym brzegu gospodarstwa agrosturystyczne z prywatnymi pomostami. Dalej plaża i kąpielisko.

jezioro Krebs, Copki, Sopelek

Jezioro,


jezioro Miłomłyńskie
tego jeziora nie ma na żadnej mapie, ale ono naprawdę istnieje! Wpłyniemy na nie po prześluzowaniu się w śluzie Miłomłyn w stronę Ostródy. Jest zarośnięte trzcinami i stopniowo zwęża się przechodząć w kanał. Z jeziora uchodzi Kanał Młyński, który może stanowić atrakcyjne miejsce postoju "na dziko". W dalszej części kanał jest mocno zarośnięty roślinnością wodną, w wodzie zwalone drzewa. Na końcu jaz. Atrakcyjna trasa kajakowa - "Pętla Miłomłyńska" - kajaki możemy wypożyczyć w "Przystani na Wyspie" w Miłomłynie.


Remont Kanału w latach 2011-2015
W latach 2011-2015 przeprowadzono remont śluz, wybranych odcinków Kanału Elbląskiego oraz wszystkich pochylni. Przez dwa sezony KE był całkowicie zamknięty dla ruchu wodnego. Niestety, remont nie był kompleksowy i większość odcinków kanałowych nie została pogłębiona i odmulona. Pomimo otwarcia Kanału dla ruchu wodnego w 2015 roku biała flota zawiesiła regularne rejsy z Ostródy do Elbląga i statki pływają jedynie na wybranych odcinkach kanałowych. Wodniacy skarżą się na spłycenia i zalegające w dnie liczne przeszkody podwodne. Pogłębianie Kanału Elbląskiego jest dopiero planowane...
Po remoncie na pochylniach drewniane belki na dnie wozów transportowych wykonano z innego gatunku drewna. Od tego czasu do 2020 roku doszło do dwóch wypadków zsunięcia się z pochylni - jachtu żaglowego i dużej motorówki. Niektórzy wodniacy twierdzą, że nowe drewniane belki powodują większy "poślizg" i ułatwiają zsunięcie się jednostki z pochylni.

Piotr Salecki (październik 2020)

Warto przeczytać
  • Jak przejść jachtem pochylnie Kanału Elbląskiego - tutaj
  • Jak płynąć Kanałem - opis archiwalny - tutaj
  • Raport z rejsu po Kanale Elbląskim po remoncie w lipcu 2015 roku - tutaj
  • Remont Kanału Elbląskiego z mapką - tutaj
  • Nazewnictwo Kanału Elbląskiego - tutaj
  • Kanał Elbląski - gezeza, historia budowy, legendy - tutaj


Mijanie ze statkami na Kanale wymaga dużej uwagi, szczególnie na licznych zakrętach - fot. Ciara, Paweł, Halinka, Marek (zagle.ostroda.pl)


Pogłębianie Kanału Elbląskiego - fot. Łukasz Bellwon (2008)

Pływające wyspy

Kanał jest zarośnięty roślinnością wodną i pływającymi wyspami, które niejednokrotnie tworzą na długich odcinkach „czopki” przez które trzeba mozolnie się przebijać, z obawą kontrolując śrubę i układ chłodzenia naszego silnika. Najwięcej roślinności na Kanale jest w okolicach pochylni i na odcinkach pomiędzy nimi. Podczas przechodzenia przez pochylnie i śluzy pierwszeństwo mają statki białej floty, płynące „stadami”, nawet trzy lub cztery, jeden za drugim. Może to oznaczać konieczność długiego oczekiwania na przejście przy pochylni, nawet wtedy gdy statków jeszcze nie ma, a obsługa dopiero spodziewa się ich przybycia.

Pochylnie

Odrębną kwestią jest sam sposób pokonywania pochylni. Pochylnie to wozy przewożące statki i jachty na szynach. W ten sposób rozwiązano problem wysokiej różnicy poziomów na krótkim odcinku. Przy Pochylni Buczyniec znajduje się Muzeum Kanału, można także zwiedzać działające urządzenia „od środka”. O tym jak pokonywać jachtem pochylnie - tutaj

Paliwa nie kupimy

Wzdłuż Kanału nie ma dogodnie położonych stacji benzynowych, więc praktycznie oznacza to brak możliwości zakupu paliwa (w Małdytach czy Miłomłynie są stacje benzynowe, ale konieczny jest naprawdę długi „spacer”). Należy więc zaopatrzyć się wcześniej w odpowiednie zapasy.


Panorama Kanału w okolicy Śluzy Miłomłyn (od strony Buczyńca) - fot. P. Salecki (2009)


Śluza Miłomłyn - fot. Czekuch



Kanał Iławski jest o wiele bardziej zarośnięty i wypłycony niż Elbląski...


...a szpaler drzew zdaje się omiatać gałęziami pokłady naszych jachtów i nie dopuszcza słońca - fot. P. Salecki (2007)



Wrota Bezpieczeństwa to jedno z najwęższych miejsc na Kanale - fot. P. Salecki (2007)