- Pomorski Szlak Żeglarski
- Zatoka Gdańska
- Po wodach Gdańska
- Pętla Żuławska
- Zalew Wiślany
- Zalew Kaliningradzki
- Elbląski Węzeł Wodny
- Kanał Elbląski
- Pojezierze Iławskie
- Linie wysokiego napięcia
- Godziny otwarć mostów, śluz, pochylni
- Komunikaty nawigacyjne
- Szlaki Wodne Polski
- Pomagają nam
- Spotkania na szlaku
- wandrus-opinie
- Obozy quadowe, paintballowe, gokartowe i przygody
- Ostrzeżenia i interwencje
- PROJEKTY, AKCJE, PROPOZYCJE
- obozy-quadowe
Szkarpawa od Drewnicy do Rybiny
Rzeka od Drewnicy do Rybiny rozlewa się szerzej i umożliwia halsowanie. Po minięciu Drewnicy na prawym brzegu znajduje się przystań żeglarska Szwedowo.
03,55 km
Przystań 3+550 (Szwedowo) w Drewnicy-Żuławkach
Tuż za Drewnicą, na prawym brzegu jest także prywatna przystań Janusza Szwedowskiego, członka SAJ. Postój (dla miłych gości) za darmo, można nabrać wody, skorzystać z toalety.
- Więcej informacji - tutaj
06,00 km
Stanica Wodna Żabi Brzeg w Izbiskach
Całkiem niedaleko, tym razem na lewym brzegu Szkarpawy, powstała nowa przystań. Obecnie (czerwiec 2014) jest w końcowym stadium budowy.
- Więcej informacji - tutaj
~11,00 km
Przystań Żeglarska Chorążówka
Przystań otwarta w 2014 roku. Cumowanie do pływającego pontonu. Toalety, prysznice, miejsce na ognisko. Możliwość wypożyczenia łodzi z silnikiem elektrycznym i spalinowym
- Więcej informacji - wkrótce
Następną większą miejscowością na szlaku jest Rybina
W Rybinie odgałęzia się od Szkarpawy jedno z jej dawnych ramion ujściowych - Wisła Królewiecka, którą również możemy dopłynąć do Zalewu Wiślanego. Z kolei za Rybiną do Szkarpawy wpada Tuga, którą możemy popłynąć pod prąd do Nowego Dworu Gdańskiego i dalej rzeką Świętą aż do Nowego Stawu.
14,98 km
Płyniemy dalej Szkarpawą. Zbliżanie się do następnej dużej miejscowości na szlaku - Rybiny, sygnalizuje nam linia wysokiego napięcia (wysokość 15 metrów).
14,98 km
Most obrotowy Żuławskiej Kolei Wąskotorowej w Rybinie
Most jest stale otwarty dla ruchu wodnego a zamykany tylko na czas przejazdu pociągu. Ponieważ jednak most, jak za dawnych czasów, otwierany i zamykany jest ręcznie, cała operacja trochę trwa i czas zamknięcia mostu może wynosić nawet półtorej godziny. Obsługę mostu wzywajcie używając rożka mgłowego lub też udając się do kantorka obsługi mostu na prawym brzegu. Jeśli most jest zamknięty - obsługa powinna być w pobliżu.
Wycieczka wąskotorową koleją
Przy okazji warto zastanowić się nad zacumowaniem jachtu w Rybinie i udaniem się na wycieczkę pociagiem wąskotorowym z zawrotną prędkością 25 km na godzinę - do Nowego Dworu Gdańskiego lub na mierzeję do Stegny Gdańskiej, Prawego Brzegu Wisły lub Sztutowa. Do tego ostatniego możemy także dopłynąć z Rybiny szlakiem wodnym Wisły Królewieckiej, podczas gdy część załogi wybierze podróż "ciuchcią".
- Informacje i rozkład jazdy znajdziecie - tutaj
14,98-15,50 km
Rybina to prawdziwy węzeł szlaków wodnych.
Tutaj możemy podjąć decyzję, jak płynąć dalej. Drogowskaz na cyplu nie pozwala na pomyłkę. W lewo - Wisła Królewiecka, w prawo - Szkarpawa. Wielu żeglarzy nie wie, że na Wiśle Królewieckiej zaszły zmiany można rzec - rewolucyjne. Naprawiono nieczynne od wielu lat mosty zwodzone w Rybinie i Sztutowie. Są one często i regularnie otwierane - w cyklicznym, dwugodzinnym takcie. Podniesiono do 15-16 metrów linie wysokiego napięcia.
- Informacje o nowej przystani i pomostach cumowniczych w Rybinie są tutaj
- Dokładny opis węzła wodnego w Rybinie w pomorskimszlakuzeglarskim - klikamy tutaj
- natomiast opis szlaku Wisły Królewieckiej - znajdziecie tutaj
Cumujemy w Rybinie
powstały nowe przystanie - aktualizacja wkrótce
Tymczasem cumujemy do przystani pasażersko-żeglarskiej w Rybinie lub do pomostów cumowniczych przy obu mostach zwodzonych - na Szkarpawie, czyli przed żółtym mostem zwodzonym lub na WIśle Królewieckiej, czyli przed niebieskim mostem zwodzonym. Cumując przed mostem na Szkarpawie widzimy stąd tablicę z godzinami otwarcia mostu i budynek operatora, na drodze przy moście. Uwaga na gałęzie drzew, które mogą zahaczyć o nasz maszt. Przy pomostach jest nieco płyciej, bądźcie przygotowani na konieczność podkręcenia miecza. Na polance nie pozostał ślad po straszących zrujnowanych toaletach. Jest za to rozbudowany gminny ośrodek kultury, alejki, ławeczki i miejsce na ognisko. Do pierwszego sklepu blisko, do dwóch dalszych musicie wybrać się na krótki spacer i przejść przez most na Wiśle Królewieckiej.
Piotr Salecki (maj 2012, aktualizacja lipiec 2014)
- 2019 odsłon
Odpowiedzi
Dodaj nową odpowiedź