Nowa Pasłęka - Ujście

Uwaga! W 2013 roku do odwołania port w Ujściu jest zamknięty dla żeglarzy, ze względu na remont nabrzeży. Od 2017 roku port jest ponownie otwarty.

Właściwie to nie port a porcik. Położony malowniczo, w Kanale Pasłęki, w odległości 300 metrów od ujścia kanału portowego do Zalewu. W porcie nie ma żadnych wygód dla żeglarzy – nawet zwykłego wc toi-toi, umocnienia brzegowe są zdewastowane.

W 2013 roku rozpocznie się remont, po którego zakończeniu przypływający to wodniacy otrzymają do dyspozycji solidne nabrzeże cumownicze. Nic jednak nie wiadomo o planach wybudowania tu choćby podstawowej infrastruktury - np. wc i pryszniców.

W Ujściu, tuż przy porcie, mieszka dawny bosman portu (obecnie na emeryturze), Roman Rąbalski. Nie ma swojego następcy, ponieważ w porcie zlikwidowano bosmanat. Dla zalewowych wodniaków nadal jednak jest tu gospodarzem. Romana, jako siejącego postrach wśród żeglarzy bosmana, opisał w swych przewodnikach Jerzy Kuliński. Zapewniam, że nie macie się czego obawiać, a Roman to przemiła i sympatyczna osoba. Podczas Waszej wizyty w Ujściu koniecznie pozdrówcie Go ode mnie.

Nowy most zwodzony
Za portem, przy ujściu Kanału Pasłęki do rzeki Pasłęki stał przez wiele lat stały most. W 2012 roku wybudowano w tym miejscu most zwodzony. Dzięki niemu Nowa Pasłęka i Braniewo mają dwa
"wloty" na Zalew Wiślany - naturalny, przez ujście rzeki Pasłęki i drugi - przez Kanał Pasłęki i port w Ujściu. Na razie most nie jest otwierany, zresztą tuż przed nim przechodzi niska linia energetyczna, która ma zostac puszczona pod dnem Kanału Pasłęki.

  • Informacje o moście - tutaj

Uwaga przy podejściu - fot. Piotr Salecki (2003)

UWAGA NIEBEZPIECZEŃSTWO PRZY PODEJŚCIU!

Podchodząc w osi toru podejściowego uważajmy na kamienną groblę, bardzo już zdewastowaną, będąca przedłużeniem wschodniego falochronu. Przy normalnym i wysokim stanie wody jest częściowo niewidoczna. Dodatkowo, złudzenie optyczne może spowodować również, iż kamienną groblę wschodniego falochronu weźmiemy za przedłużenie falochronu zachodniego, i skierujemy się w stronę brzegu, mijając falochron wschodni prawą burtą (wyjaśnienie na zdjęciu). Może to doprowadzić do sztrandowania, a w najlepszym wypadku konieczności gwałtownych manewrów.


Teraz jesteśmy pewni, że falochron wschodni pozostał za lewą burtą - fot. Piotr Salecki (2003)


Głowica falochronu zachodniego. Charakterystyczny znak przedni - zielona, kratownicowa wieża z nautofonem. Z tyłu biały maszt z wiatrowskazem - fot. Piotr Salecki (2003)

Nabrzeża przed remontem - fot. Piotr Salecki (maj 2013)


Ujście przed remontem nabrzeży. Na końcu Kanału Pasłęki... fot. P. Salecki (maj 2013)


...jest nowy most zwodzony, na razie nieczynny - fot. P. Salecki (maj 2013)


Nowy most zwodzony, pomiędzy Kanałem Pasłęki a rzeką Pasłęką - fot. P. Salecki (maj 2013)

Podejście
Od głównego toru wodnego Zalewu, początek toru podejściowego do Nowej Pasłęki wyznacza pława PAS (nieświecąca). Od tej pławy płyniemy w stronę brzegu. Wejście do Nowej Pasłęki znajduje się w miejscu, gdzie linia brzegowa tworzy wychodzącą w Zalew, z daleka widoczną wypukłość.

Jachty muszą trzymać się toru podejściowego! Jachty o większym niż 1,2 m zanurzeniu mogą mieć problem z wejściem.


Tor podejściowy

Przed portem ustawione są bramki z pław. Zostały ostatnio przesunięte nieco na wschód, posługując się mapą morską bez aktualnej korekty weźmy to pod uwagę. Uważnie przeczytajcie też informację w punkcie Niebezpieczeństwo.


Nabieżniki

Światło/znak przedni: na zachodnim falochronie zielona kratownicowa wieża z nautofonem.
Z tyłu, za wieżą maszt wiatrowskazu.
Tylnego światła ani nabieżnika nie ma.
Osobliwością w skali Zalewu jest nautofon! który nadal jest czynny i włączany jest przez bosmana w momencie zamglenia lub złych warunków atmosferycznych. Nadaje on literę „N” w okresie 30 s
ekund.

Niebezpieczeństwa:

Jeżeli płyniemy wzdłuż brzegu, od strony Fromborka, jachtem o małym zanurzeniu, pamiętajmy o kamieniach na wysokości wsi Różaniec!!! Parę razy płynąłem „na skróty”, zbyt blisko brzegu i zahaczyłem o nie mieczem (1,5 metra).

UWAGA NIEBEZPIECZEŃSTWO PRZY PODEJŚCIU!

Podchodząc w osi toru podejściowego uważajmy na kamienną groblę, bardzo już zdewastowaną, będąca przedłużeniem wschodniego falochronu. Przy normalnym i wysokim stanie wody jest częściowo niewidoczna. Dodatkowo, złudzenie optyczne może spowodować również, iż kamienną groblę wschodniego falochronu weźmiemy za przedłużenie falochronu zachodniego, i skierujemy się w stronę brzegu, mijając falochron wschodni prawą burtą (wyjaśnienie na zdjęciu). Może to doprowadzić do sztrandowania, a w najlepszym wypadku konieczności gwałtownych manewrów.


Płycizny
Jachtem o zanurzeniu do 1 m powinniśmy wejść bez problemów. Należy jednak ściśle trzymać się osi toru podejściowego i brać pod uwagę wahania wody na Zalewie – przy niskim stanie wody jachtem powyżej 80 cm będziemy mieli kłopoty.

Cumujemy
Ze względu na remont nabrzeży w 2013 roku opis zaktualizuję po zakończeniu remontu.

 






Warto przeczytać

  • Przystań "Dom Rybaka" w Starej Pasłęce (znana jako przystań w Nowej Pasłęce) - tutaj
  • Przystań żeglarska w Starej Pasłęce (opisywana jako przystań w Nowej Pasłęce) - tutaj
  • Przystań rybacka w Nowej Pasłęce - tutaj
  • Rzeka Pasłęka od ujścia do Braniewa - tutaj
  • Braniewo - przystań żeglarska i miejsca do cumowania - tutaj
  • Ujście, Nowa Pasłęka, rzeka Pasłęka i Braniewo - opis archiwalny, aktualny do 2012 roku - tutaj

Piotr Salecki (maj 2013)


Odpowiedzi

Most Nowa Pasłęka - Ujście dodany przez Gość portalu Pomorski Szlak Żeglarski
Most w Ujściu dodany przez admin

Sposób wyświetlania odpowiedzi

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.

Dodaj nową odpowiedź